Ston to miejsce, które koniecznie trzeba odwiedzić, będąc na wakacjach na półwyspie Pelješac. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, ale Ston ma wiele do zaoferowania zwłaszcza wielbicielom historii oraz smakoszom owoców morza. Jeśli więc spędzacie wakacje na Pejlešcu, sprawdźcie koniecznie z czego słynie Ston i dlaczego warto się tu zatrzymać.
Bez przesady można powiedzieć, że Ston to jedna z największych atrakcji turystycznych w Południowej Dalmacji. To miejsce z bogatą historią, jedno z najbardziej interesujących na półwyspie Pelješac. Miasto leży w strategicznym miejscu i przez wieki stanowiło swojego rodzaju wrota na półwysep. Jeszcze niedawno (przed oddaniem do użytku mostu Pelješkiego), jedyna droga lądowa na Pelješac prowadziła właśnie przez Ston.
Z tego wpisu dowiecie się:
- Historia Stonu i okolic
- Z czego słynie Ston
- Ston – odpowiedzi na najpopularniejsze pytania
- Czy warto zatrzymać się w Stonie?
Historia Stonu i okolic
Okolice współczesnego Stonu były zamieszkiwane już w czasach starożytnych – przez Ilirów, Greków i Rzymian. Ślady dawnego osadnictwa wskazują, że miejscowa ludność żywiła się występującymi tu obficie ostrygami i małżami oraz pozyskiwała sól z płytkich wód. Pierwsze solany założyli tu Rzymianie już dwa tysiące lat przed Chrystusem.
Jednak prawdziwy rozkwit tych okolic nastąpił w średniowieczu. W 1333 roku okolice Stonu zostały oficjalnie kupione przez Republikę Dubrownicką od władców Bośni i Serbii. Ston stał się drugim, zaraz po Dubrowniku, najważniejszym ośrodkiem Republiki. 150 rodzin, sprowadzonych prosto z Dubrownika, wybudowało tu domy, pałace i kościoły oraz od razu przystąpiło do budowy murów obronnych, które miały chronić solany.
Z czego słynie Ston?
Współcześnie Ston to małe, senne miasteczko, które liczy ok. 0,5 tys. mieszkańców. W przeszłości było jednak strategicznym ośrodkiem obronnym, handlowym i kulturalnym. Głównie ze względu na solany, czyli płytkie baseny, gdzie pozyskiwano sól morską. Sól, jeden z najważniejszych towarów, była tak cenna, że dla ochrony miasta zostały wybudowane mury, porównywane do Wielkiego Muru Chińskiego.
Solany w Stonie
Sól była pozyskiwana w Stonie już w czasach starożytnych. Według miejskich informatorów turystycznych, solana w Stonie należy do najstarszych działających solan na świecie. Historia solan skrywa się także w nazwie miasta. Współczesna nazwa „Ston” wywodzi się bowiem od stosowanej przez Rzymian nazwy „Stagnum”, która miała się odnosić do „stojącej wody”.
Warzelnia soli morskiej w Stonie jest wierna tradycji i naturalnemu sposobowi pozyskiwania soli, który ma pozostawać niezmienny od wieków. Sól jest oddzielana od morskiej wody w dużych i płytkich basenach. Proces pozyskiwania soli zaczyna się wiosną w basenie, w którym stężenie chlorku sodu jest najniższe. Kończy się jesienią tzw. zbieraniem soli. W ostatnim basenie woda jest tak bogata w chlorek sodu, że sól osiada na dnie basenu.
Warzenie soli morskiej nie jest skomplikowane. Jednak kluczem do sukcesu jest specyficzne położenie i towarzyszące im warunki klimatyczne (jak nasłonecznienie i występujące na danym terenie wiatry).
Mury obronne w Stonie
To właśnie dla ochrony solan w Stonie wzniesiono imponujące mury obronne. Dla Republiki Dubrownickiej możliwość pozyskiwania soli i handlu tym towarem miała znaczenie strategiczne. Wartość soli, która jest naturalnym konserwantem, chroniącym mięso przed zepsuciem, była porównywana do wartości złota. Sól stanowiła jeden z najważniejszych towarów eksportowych Republiki Dubrownickiej i w najlepszych latach stanowiła ⅓ dochodów Republiki.
Budowa murów obronnych ruszyła zaraz po przejęciu tych obszarów i trwała aż do XVI wieku. Kamienny mur w Stonie jest najdłuższy w Europie. Według chorwackich źródeł, mur w Stonie jest drugi na świecie co do wielkości oraz jest najdłużej zachowanym murem obronnym w Europie. Z pierwotnych, długich na 7,5 km murów, przetrwało ok. 5,5 km (chociaż różne źródła podają rozbieżne dane).
Dodatkowo w 1335 roku roku dla ochrony Stonu założono miasto obronne Mali Ston. Mali Ston, znajdujący się ok. 1 km od Stonu, po drugiej stronie przesmyku, jest połączony ze Stonem murami obronnymi. Na jego terenie znajduje się charakterystyczna twierdza Koruna, przy której wybudowano port (na wzór portu w Dubrowniku). Port, choć niewielki, miał znaczenie strategiczne, ponieważ służył do eksportu zebranej w Stonie soli.
Ston i Mali Ston – owoce morza
Zatoka Mali Ston (Malistonski Zaljev lub Zaljev Maloga Stona) słynie z czystych wód, które są idealne (i niezbędne) do hodowli owoców morza. Występuje tu ostrea edulis, czyli powszechny w Europie gatunek ostrygi, zamieszkującej płytkie wody przybrzeżne oraz małże. Ślady muszli świadczą o tym, że ostrygi spożywano tu powszechnie w starożytności, ale pierwsze potwierdzone hodowle ostryg są datowane na XIV wiek.
Współcześnie zatoka Mali Ston jest największym siedliskiem skorupiaków w Chorwacji. Malostonska kamenica (czyli ostryga) w 2020 roku trafiła na listę produktów chronionych Unii Europejskiej.
Ston – odpowiedzi na najpopularniejsze pytania
Jak dojechać i gdzie zaparkować w Stonie
Kiedyś nie można było się dostać na półwysep Pelješac inaczej niż przez Ston (poza promem w Ploče). Obecnie, kiedy most Pelješki połączył półwysep ze stałym lądem, najwygodniej jest zwiedzić Ston po drodze do lub z Dubrownika. Mury obronne widać już z daleka. Równie charakterystyczne są palmy wzdłuż drogi wiodącej do Stonu od strony półwyspu.
W centrum Stonu znajduje się dość duży i pojemny parking. Parkowanie jest płatne i lepiej nie zapomnijcie opłacić biletu. Służby miejskie bardzo skrupulatnie to sprawdzają.
Czy w Stonie jest plaża?
Na terenie gminy Ston, ok. 4 km od miasta, znajduje się piaszczysta plaża Prapratno. Naszym zdaniem to jedna z najpiękniejszych plaż na półwyspie Pelješac. Do jej szczególnych walorów należą piaszczyste dno i widok na wyspę Mljet. Jeśli macie możliwość, sprawdźcie także spektakularny punkt widokowy na położoną w dole plażę.
Plaża Prapratno to miejsce szczególnie lubiane przez dzieci, które mogą tu stawiać zamki z piasku. Tuż przy plaży znajduje się kemping. Musicie jednak wiedzieć, że infrastruktura plażowa nie jest tu zbyt rozwinięta. Na plaży jest tylko jeden prowizoryczny prysznic, nie ma przebieralni ani punktów, gdzie można kupić kawę lub lody. Również parking, zwłaszcza w sezonie, nie jest w stanie pomieścić wszystkich chętnych.
Gdzie zjeść w Stonie
Niestety, nie mamy dla Was konkretnej rekomendacji, bo w obu miasteczkach nie znaleźliśmy miejsca, do którego chcielibyśmy przyjść drugi raz. Chcielibyśmy jednak zwrócić Waszą uwagę na to, że w wielu restauracjach kelnerzy przynoszą do stolika ostrygi lub małże. To nie jest poczęstunek od restauracji – za każdą ostrygę, która pojawi się na Waszym stole, trzeba zapłacić. A skoro już przy rachunkach jesteśmy, to warto także sprawdzić, co finalnie znalazło się na Waszych rachunkach. Bo z naszych doświadczeń wynika, że na rachunku może się pojawić coś, czego byście się nie spodziewali. Być może po prostu mieliśmy pecha. Mamy dla Was jednak sporo rekomendacji kulinarnych na półwyspie Pelješac – jeśli szukacie miejsc serwujących pyszne, lokalne potrawy, koniecznie sprawdźcie wpis Półwysep Pelješac – restauracje, konoby i bary.
Czy warto zatrzymać się w Stonie?
Zdecydowanie. W Stonie byliśmy kilka razy. Widok z murów na położone w dole miasto i solany jest jedyny w swoim rodzaju. Wprawdzie latem jest w Stonie gorąco jak na patelni, to panorama najpiękniej prezentuje się na tle bezchmurnego, niebieskiego nieba.
Na razie brak komentarzy dla wpisu: Ston, czyli must-see na półwyspie Pelješac
Możesz dodać pierwszy komentarz i rozpocząć dyskusję