Położony malowniczo nad brzegiem Adriatyku Split jest jednym z najbardziej fascynujących miast w Chorwacji. Jest tu wszystko, czego można oczekiwać od idealnego miejsca na wakacje w Chorwacji: starożytna przeszłość, architektura charakterystyczna dla chorwackiego wybrzeża, klimat portowego miasta. Kto nie był w Splicie, wiele traci. Gotowi, aby poznać z nami Split i jego największe atrakcje?
Choć w Splicie byliśmy wielokrotnie, długo zbierałam się do tego, aby o nim napisać. Dlaczego? Chyba dlatego, że Split był pierwszym chorwackim miastem, które odwiedziłam. Pierwszy raz trafiłam tu w 2010 roku. Pomimo pełni sezonu w mieście turystów było niewielu. Bez pośpiechu można było chłonąć atmosferę miasta, zachwycać się w pełni pałacem Dioklecjana i jeść burka na wynos na promenadzie. Właśnie tak zapamiętałam Split z mojej pierwszej podróży do Chorwacji. Jednak na przestrzeni lat liczba turystów znacznie się zwiększyła, pojawiły się tu modne restauracje i kluby, rozrywki przeznaczone głównie dla turystów. Z jednej strony miasto się rozwija i tętni życiem. Z drugiej, trochę żal dawnej atmosfery.
W tym wpisie przeczytacie o:
- Współczesny Split
- Trochę o historii Splitu
- Zabytki Splitu
- Split – informacje praktyczne
- Split – podsumowanie
Współczesny Split
Split to miasto środkowej Dalmacji, stolica żupanii splicko-dalmatyńskiej. Split jest ważnym centrum administracyjnym, gospodarczym i kulturalnym Chorwacji. Choć może się to wydawać niewiarygodne, Split, który liczy nieco ponad 160 tys. mieszkańców, jest drugim co do wielkości miastem Chorwacji (największy jest Zagrzeb). To miasto, które łączy bogatą historię z tętniącą życiem współczesnością. Monumentalnym zabytkiem Splitu jest starówka, w 1979 roku wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO, która rozwinęła się w murach pałacu rzymskiego cesarza Dioklecjana.
Miasto jest ważnym ośrodkiem przemysłu stoczniowego (ze słynną stocznią Brodosplit), cementowego czy chemicznego. Znajduje tu uniwersytet, założony w 1974 roku, a także liczne instytucje, w tym m.in. Instytut Oceanografii i Rybołówstwa czy Instytut Kultury Adriatyku i Rekultywacji Krasu. W Splicie ukazuje się Slobodna Dalmacija, największy dalmatyński dziennik. Działa tu kilka lokalnych stacji telewizyjnych i stacji radiowych. Od 1911 roku działa tu klub piłkarski Hajduk Split.
Split jest doskonale skomunikowany – znajduje się tu port lotniczy (drugi największy w Chorwacji), dworzec kolejowy, port pasażerki (największy w Chorwacji i trzeci, co do liczby pasażerów, port na Morzu Śródziemnym), port handlowy (drugi co do wielkości w Chorwacji), a dojechać tu można autostradą lub Magistralą Adriatycką.
Trochę o historii Splitu
Początki Splitu łączą się z grecką kolonią Aspalathos, która została założona w III w. p.n.e. Pierwotna grecka kolonia w IV w. n.e. została przekształcona w siedzibę cesarza rzymskiego Dioklecjana. Kiedy w VII w. n.e. położona nieopodal Salona, czyli stolica rzymskiej prowincji Dalmacja, została zniszczona przez Awarów i Słowian, jej mieszkańcy schronili się w murach pałacu Dioklecjana. Na przestrzeni kolejnych wieków Split przechodził kolejno przez wpływy bizantyjskie i weneckie, utrzymując jednak w średniowieczu status wolnego miasta jako jedno z państw-miast Dalmacji. Pod koniec XVII w. Split znalazł się pod panowaniem tureckim, a wiek później stał się częścią monarchii habsburskiej – aby kilka lat później znaleźć się kolejno w Królestwie Włoch Napoleona i Pierwszego Cesarstwa Francuskiego. Na mocy Kongresu Wiedeńskiego, od 1815 roku Split znalazł się w Austriackim Królestwie Dalmacji. W 1918 roku Split wszedł w skład Królestwa Jugosławii, a w 1945 roku – Jugosławii.
Zabytki Splitu
Split może się poszczycić wpisem na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Znajduje się tu wiele wyjątkowych zabytków i atrakcji turystycznych, a wśród nich pałac Dioklecjana czy promenada Riva.
Pałac Dioklecjana
Bezsprzecznie największym zabytkiem Splitu jest wybudowany u schyłku antyku pałac Dioklecjana. Cesarz Dioklecjan, znany z tego, że jako jedyny rzymski cesarz abdykował z urzędu, zlecił wybudowanie rezydencji z myślą o emeryturze. Pałac, o imponujących rozmiarach 215 na 181 metrów, powstał na planie rzymskiego obozu wojskowego. Grube na 2 metry mury obronne, które mierzyły nawet 26 metrów wraz z 16 basztami miały za zadanie chronić pałac i jego mieszkańców. Współcześnie pałac od morza oddziela promenada Riva – w dawnych czasach jedna ze ścian pałacu wychodziła bezpośrednio na morze. Do pałacu wiodły cztery bramy: Złota, Srebrna, Brązowa i Żelazna.
Budowla była niezwykle okazała, a Dioklecjan nie szczędził środków. Do budowy wykorzystano m.in. marmur z wyspy Brać (kamień sprowadzono także z terenów współczesnych Włoch i Grecji), zaś do dekoracji – m.in. liczącą obecnie 3,5 tys. lat, wykonaną z czarnego granitu rzeźbę sfinksa, sprowadzoną prosto z Egiptu.
Na przestrzeni wieków tereny pałacu wsiąknęły w tkankę miasta. W obrębie dawnych pałacowych murów znajduje się obecnie ponad 200 budynków, a jego teren zamieszkuje ok. 3 tys. ludzi. Dzięki temu wielu turystów, znajdując się już na terenie pałacu, nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. Do dziś zachowały się podziemia pałacu, bramy Porta Aurea (Złota Brama), Porta Argentea (Srebrna brama) i Porta Ferrea (Żelazna Brama), westybul (wejście do cesarskich apartamentów), perystyl (dziedziniec z korynckimi kolumnami i egipskim sfinksem), świątynia Jowisza, dawne mauzoleum Dioklecjana przebudowane we wczesnym średniowieczu na katedrę św. Dujama z wysoką na ponad 60 metrów dzwonnicą.
Złota Brama prowadziła niegdyś ku starożytnej Salonie. Tuż obok bramy znajduje się pomnik Grgura Ninskiego, biskupa Ninu, który przeszedł do historii dzięki wprowadzeniu języka chorwackiego do liturgii. Co ciekawe, kopia tego pomnika znajduje się w mieście Varaždin w północnej Chorwacji.
Promenada Riva
Promenada, oddzielająca morze od zabudowań starówki, to punkt, z którego można się dostać do wszystkich atrakcji Splitu – od portu przez pałac Dioklecjana aż do wzgórza Marjan. Cechą charakterystyczną promenady są palmy. Znajduje się tu mnóstwo lokali, gdzie można napić się kawy, skosztować lokalnej kuchni czy kupić pamiątki. Promenada prowadzi także do placu Trg Republike z okazałymi, neorenesansowymi zabudowaniami.
Dlaczego przy Trg Republike brzydko pachnie? To pytanie zadaje sobie wielu turystów. Nieprzyjemny zapach unoszący się w pobliżu Trg Republike nie ma nic wspólnego z ewentualnym zanieczyszczeniem w okolicach portu. Źródłem charakterystycznego zapachu są bowiem źródła siarkowe. W pobliżu znajdują się zresztą sanatoria, które są jednak przeznaczone wyłącznie dla kuracjuszy, a nie do zwiedzania.
Czego nie wiecie o Splicie?
Na koniec ciekawostka. W Splicie znajduje się sklep Christmas Shop, w którym przez cały rok możecie kupić świąteczne upominki. Piękna wystawa zachęca do wejścia do środka, a przez otwarte drzwi unosi się dźwięk kolęd. Intrygujący kontrapunkt dla 35-stopniowego upału w środku lipca.
Split – informacje praktyczne
Poniżej znajdziecie odpowiedzi na kilka najczęściej zadawanych pytań związanych ze Splitem. Jeśli macie więcej pytań, śmiało dodajcie je w komentarzach.
Ile czasu trzeba przeznaczyć na zwiedzanie Splitu?
Aby zwiedzić Split i jego największe atrakcje, w zupełności wystarczy jeden dzień. W tym czasie przemierzycie starówkę wzdłuż i wszerz, a na koniec odpoczniecie na promenadzie. Jeśli jednak interesuje Was także zwiedzenie pobliskiej Salony oraz licznych muzeów na terenie Splitu, warto przeznaczyć na zwiedzanie dwa dni.
Jak dojechać do Splitu?
Split jest doskonale skomunikowany z resztą kraju oraz innymi państwami europejskimi. Można się tu dostać samochodem, autokarem, pociągiem, promem i samolotem. Do Splitu prowadzi autostrada i Magistrala Adriatycka. Ta druga jest doskonałym wyborem, jeśli zależy Wam na pięknych widokach. Jednak w środku sezonu może się okazać, że ruch jest ogromny.
Gdzie zaparkować w Splicie?
W Splicie jest kilka parkingów. Bardzo duży, publiczny, płatny parking znajduje się tuż obok dworca autobusowego i portu. Będąc w Splicie, zawsze z niego korzystamy. W środku sezonu panuje tu jednak ogromny ruch, a parking znajduje się na otwartym terenie, więc w upalny dzień jest tu jak na patelni.
Split – podsumowanie
Czy warto jechać do Splitu? Zdecydowanie. O wyjątkowym charakterze miasta świadczy nie tylko spektakularna starówka. To jedno z tych chorwackich miast, które po prostu trzeba zwiedzić, aby w pełni poznać Dalmację. Z pewnością Split zachwyci Was swoją różnorodnością i atmosferą. Dlatego jeśli spędzacie wakacje na Riwierze Makarskiej lub w północnej Dalmacji, nie zastanawiajcie się, tylko wsiadajcie w samochód. My, chociaż byliśmy w Splicie wielokrotnie, nigdy jeszcze nie dotarliśmy na wzgórze Marjan. Ale, mamy nadzieję, że to się kiedyś zmieni.
Na razie brak komentarzy dla wpisu: Split, stolica środkowej Dalmacji
Możesz dodać pierwszy komentarz i rozpocząć dyskusję