Jelsa na wyspie Hvar

Jelsa to jedno z najpiękniejszych miejsc na wyspie Hvar. Choć – administracyjnie – Jelsa to wieś, znajdziecie tu i urokliwy port, i typową dla Dalmacji architekturę z małymi placami, wąskimi uliczkami i kamiennymi domami. Jeśli spędzacie wakacje na Riwierze Makarskiej, koniecznie odwiedźcie słoneczną Jelsę.

Na wyspę Hvar wybraliśmy się w pierwszej połowie września, w trakcie jesiennego wypadu do Chorwacji. Zaledwie dzień wcześniej Dalmację nawiedziły gwałtowne burze i deszcze, które skutkowały m.in. podtopieniami w Dubrowniku. Pewnie słyszeliście o turystach, którzy brodzili po Stradunie po kolana w wodzie. Nie byliśmy pewni, czy następnego dnia uda nam się dotrzeć na wyspę, ponieważ z powodu ulew część przepraw promowych została zawieszona. Jednak ku naszemu zaskoczeniu, dzień podróży przywitał nas pięknym słońcem. Szybko się spakowaliśmy i ruszyliśmy na Hvar, aby spełnić moje marzenie o powrocie – po długich 14 latach – na tę lawendową wyspę.

W tym wpisie przeczytacie o:

• Jelsa, jedna z największych miejscowości na wyspie Hvar
• Jelsa – główne atrakcje
• Jak dostać się do Jelsy?
• Jelsa – podsumowanie

Jelsa, jedna z największych miejscowości na wyspie Hvar

Hvar to wyspa położona między wyspami Brać i Korčula, o charakterystycznym podłużnym kształcie. Znajduje się tu kilka większych miejscowości, oprócz Jelsy to miasto Hvar, Stari Grad, Vrboska i Sućuraj. Wyspa słynie z uprawy lawendy, jest nawet nazywana „lawendową wyspą”. Aby nacieszyć się zapachem lawendy i pięknym widokiem lawendowych pól, najlepiej przyjechać tu w czerwcu lub lipcu. Ponadto, na wyspie notuje się największą liczbę słonecznych dni w ciągu roku, stąd także drugi przydomek „chorwacka Madera”.

Jelsa – główne atrakcje

Jeśli dotarliście do Jelsy samochodem, najwygodniej zostawić pojazd na publicznym parkingu przy ulicy Strossmayerovo šetalište (parking jest płatny, ale Was nie zrujnuje finansowo). Stąd już tylko kilka kroków dzieli Was do głównej promenady (Riva).

Zwiedzanie Jelsy najlepiej zacząć od kawy na Pjaca, czyli centralnym placu znajdującym się tuż obok nabrzeża. Plac jest nieduży, ale bardzo urokliwy. Oprócz kawiarni i sklepów z pamiątkami znajduje się tu prawie stuletnia (1934) fontanna ze źródłem wody pitnej, z którego mieszkańcy tych okolic korzystali już w czasach starożytnych.

Tuż obok Pjacy znajduje się kościół pw. Najświętszej Maryi Panny, którego nie sposób przegapić ze względu na charakterystyczną, dominującą nad okolicą, dzwonnicę. Kamienna świątynia została wybudowana w 1331 roku, zaś dwa wieki później została przebudowana i ufortyfikowana.

Kilka kroków wstecz i znowu znajdziecie się na Pjacy, skąd warto wyruszyć głównym deptakiem – Riva – w dalszą drogę. Ale zanim na dobre ruszycie w trasę, to nie zaszkodzi przystanek w jednej z lodziarni, gdzie można spróbować takich smakołyków jak lody lawendowe.

Idąc promenadą w kierunku nabrzeża, warto wstąpić do parku Privoj. Park, założony w 1870 roku, jest jednym z najstarszych i największych parków w Dalmacji. Dzięki bujnej, dobrze utrzymanej zieleni, znajdziecie tu odrobinę wytchnienia w upalny dzień. Park podzielony jest na dwie części, a w każdej z nich znajduje się pomnik ważnej chorwackiej osobistości (Niko Duboković – naczelnik Jelsy oraz urodzony w Jelsie Antun Dobronić, ceniony kompozytor i profesor Akademii Muzycznej w Zagrzebiu).

Port w Jelsie jest nieduży – jak sama Jelsa – ale niezwykle urokliwy. Można stąd podziwiać piękny widok na Pjacę i kościół. Stąd, promem, można się dostać na wyspę Brać i zwiedzić Bol. W porcie kończy się krótka promenada, ale warto przejść się jeszcze dalej i podziwiać Adriatyk, który wdziera się do portu oraz bajeczny widok na skaliste brzegi wyspy Brać i masyw Biokovo. W pobliskich uliczkach można się także natknąć na widok rozwieszonych sieci rybackich, co dodaje portowi jeszcze więcej uroku i autentyczności.

Fani dawnych budowli sakralnych znajdą w Jelsie warte zobaczenia kaplicę św. Jana, kościół Matki Bożej od Zdrowia (patronka Jelsy), kościół św. Rocha czy kościół św. Michała.

W czasie naszej jednodniowej wycieczki na Hvar zwiedziliśmy także Stari Grad (mój ogromny zachwyt) i Vrboskę (moje wielkie rozczarowanie), zabrakło nam więc czasu na odwiedzenie innych atrakcji położonych w okolicy Jelsy, tj. ruiny miasta-twierdzy Grad (Galešnik) zburzonego w XIV wieku podczas powstania przeciw Wenecji czy wieży Tor – greckiej wieży obserwacyjnej z IV w. p.n.e. Może następnym razem nam się uda.

Jak dostać się do Jelsy?

Na Hvar można dopłynąć promem z Riwiery Makarskiej, który kursuje z Drvenika do Sućuraj. W ten sposób dotrzecie do wschodniego krańca wyspy i aby dotrzeć do Jelsy, musicie przejechać główną drogą prowadzącą przez wyspę. Podróż samochodem z Sućuraja do Jelsy to ok. 50-kilometrowa trasa, która trwa ok. godzinę. Główna droga prowadząca przez Hvar to w rzeczywistości dość wąska droga, która momentami jest dość wymagająca. Podobno jedno z chorwackich złorzeczeń brzmi „Obyś zginął na drogach Hvaru” i coś w tym jednak jest.

Na wyspę Hvar można się także przeprawić  bezpośrednio do Jelsy z miasteczka Bol na wyspie Brać. Inną dostępną opcją jest przeprawa promem ze Splitu do miejscowości Stari Grad, oddalonej od Jelsy o zaledwie 15-minutową podróż samochodem.

Jelsa – podsumowanie

Jelsa nie jest duża i to idealny wybór, jeśli ogranicza Was czas. My mieliśmy dość napięty plan podróży, bo między promami chcieliśmy zobaczyć jak najwięcej. Pomimo lekkiego pośpiechu udało nam się w Jelsie złapać prawdziwie chorwacki klimat, a sama Jelsa bardzo nam się spodobała. Czy chcielibyśmy wrócić do Jelsy? Zdecydowanie. Mamy tu jeszcze trochę do zobaczenia.