Gradac to ostatnia, położona najdalej na południe miejscowość, która wchodzi w skład Riwiery Makarskiej. Znajdziecie tu wszystko, czego potrzeba, aby wypocząć. Plaże, pyszna chorwacka kuchnia, bliskość do najpiękniejszych miejsc w Chorwacji. Czego chcieć więcej od udanego urlopu? Sprawdźcie nasz najnowszy wpis.

Gradac odwiedziliśmy w połowie września. To były nasze pierwsze odwiedziny w tej miejscowości. Mogłoby się wydawać, że ze względu na odległość do Makarskiej, najpopularniejszej miejscowości na Riwierze, będzie tu mniej turystów. Nic bardziej mylnego. Na Riwierze praktycznie każdy kawałek wybrzeża jest skomercjalizowany, dotyczy to także takich małych miejscowości, jak Gradac. Zwłaszcza, że jedno z największych biur podróży w Polsce organizuje tu pobyty wakacyjne (z wylotem do Dubrownika).
Gradac, kiedyś mała wioska rybacka, dziś jest typową miejscowością turystyczną. Nawet po sezonie jest tu wielu turystów, podobnie zresztą jak w samej Makarskiej. W połowie września wszystkie punkty gastronomiczne są otwarte, a w ciągu dnia na plaży jest sporo turystów. Jeśli więc planujecie wakacje poza sezonem, nie obawiajcie się braku atrakcji.
Z tego wpisu dowiecie się:
- Gradac – jakie atrakcje oferuje?
- Gdzie plażować?
- Gradac – co warto zwiedzić w okolicy?
- Gradac – gdzie zaparkować?
- Czy warto przyjechać do Gradca?
Gradac – jakie atrakcje oferuje?
W czasach prehistorycznych istniała tu osada, o której świadczą kamienne płyty z epoki brązu i żelaza. W starożytności, na miejscu współczesnego Gradca, istniało rzymskie miasto-państwo Biston, które z kolei było częścią kolonii Narona (o której możecie więcej przeczytać w naszym wpisie Muzeum Archeologiczne Narona w dolinie Neretwy). Natomiast w średniowieczu na tym obszarze funkcjonowało miasto Lapčan (Labinac), wspomniane przez Konstantyna, wielkiego cesarza bizantyjskiego. Nazwa Gradac, która wywodzi się od dawnej twierdzy, po raz pierwszy pojawia się w połowie XVII wieku. To pod Gradcem w 1666 roku odbyła się wielka bitwa morsko-lądowa między Turkami a Wenecjanami. Całkiem bogata historia, prawda?
Współcześnie główną atrakcją Gradca są plaże oraz promenada, wzdłuż której ulokowane są restauracje, kawiarnie, stragany z pamiątkami. Możecie tu zobaczyć mały port, a także kościół św. Michała z charakterystyczną dzwonnicą. Po drodze do kościoła, idąc od strony promenady, z pewnością traficie także na Kocie Schody, na których rzeczywiście wyleguje się wiele lokalnych kotów.





Gdzie plażować?
W Gradcu znajduje się kilka plaż – wszystkie są kamieniste. My spędziliśmy dzień na plaży Gornja Vala. Plaża jest dość wąska, więc w wysokim sezonie jest prawdopodobnie zatłoczona. We wrześniu nie było tu możliwości wypożyczenia leżaków i parasoli (być może taka opcja jest dostępna w sezonie). Dlatego wszystkie plażowe sprzęty musicie zabrać ze sobą. Przyda się zwłaszcza parasol chroniący przed ostrym słońcem – można się załapać na miejsce pod drzewem, ale z pewnością nie w środku dnia. Jeśli chodzi o punkty gastronomiczne, można skorzystać z oferty barów i restauracji położonych wzdłuż promenady. Jest tu kilka przebieralni, nie zauważyliśmy tu jednak toalet (które są jednak dostępne dla gości restauracji). Plaża jest zadbana i czysta, a morze przejrzyste. Ponieważ jest to plaża kamienista – uważajcie na jeżowce.



Gradac – co warto zwiedzić w okolicy?
Gradac to najdalszy zakątek Riwiery Makarskiej. Od samej Makarskiej dzieli go ok. 40 km. W zasadzie z Gradca bliżej jest do Doliny Neretwy, bo dystans do Opuzen wynosi ok. 30 km. Jeśli jesteście na wakacjach na półwyspie Pelješac lub eksplorujecie dolinę Neretwy, a bardzo chcielibyście poczuć klimat Riwiery Makarskiej, to Gradac jest doskonałym wyborem.
Jeśli natomiast planujecie wakacje w Gradcu, macie do wyboru wiele możliwości – możecie zwiedzać i Riwierę Makarską, poruszając się Magistralą, i zieloną dolinę Neretwy. Z oddalonego o ok. 10 km portu w Drveniku dostaniecie się promem na słynącą z lawendy wyspę Hvar. Niecałe 30 km zajmie Wam podróż do pięknego miasta Opuzen, gdzie możecie zobaczyć ujście Neretwy do morza z zachodami słońca jak z obrazka oraz wziąć udział w jesiennych zbiorach mandarynek. Zaledwie 80 km dzieli Was od Orebića, najpopularniejszej miejscowości turystycznej na malowniczym półwyspie Pelješac, jak również od jednego z najpiękniejszych miast Hercegowiny – Mostaru. W zasięgu ok. 120 km macie także Dubrownik, perłę Adriatyku.
Gradac – gdzie zaparkować?
Gradac jest małą miejscowością, nastawioną bardziej na turystów korzystających tu z noclegów niż tych, którzy po prostu zwiedzają miejscowości położone wzdłuż Magistrali Adriatyckiej. Podejrzewam, że w lipcu czy sierpniu może być tu problem z zaparkowaniem samochodu dla tych, którzy chcą tu przyjechać na chwilę, żeby zwiedzić miejscowość i skorzystać z plaży. Nas taki problem spotkał w połowie września. Ostatecznie udało nam się zaparkować samochód na płatnym parkingu Mlatinje, za supermarketem Tommy.
Czy warto przyjechać do Gradca?
Gradac ma w sobie wiele uroku, podobnie jak wiele miejscowości wchodzących w skład Riwiery Makarskiej. Jak na całej Riwierze, Wasze oczy zachwyci widok pasma Biokovo, które razem z błękitnym niebem i lazurowym morzem tworzy niesamowite połączenie. Dla nas był to idealny wybór na jednodniową wycieczkę z doliny Neretwy, aby nieco zaczerpnąć atmosfery Riwiery. Udało nam się zrealizować ten plan. Czy przyjechalibyśmy tu na tydzień lub dwa? Mówiąc szczerze, nie. Niestety liczba turystów w połączeniu z rozmiarami Gradca jest dla nas nieco przytłaczająca. A jakie są Wasze odczucia lub wspomnienia związane z wakacjami w miejscowości Gradac? Podzielcie się tym z nami w komentarzach.
Na razie brak komentarzy dla wpisu: Gradac na Riwierze Makarskiej
Możesz dodać pierwszy komentarz i rozpocząć dyskusję