Chorwackie wybrzeże obfituje w piękne miasta z bogatą historią. Do takich miast należy z pewnością Dubrownik – przez wiele osób określany jako najpiękniejsze miasto w Chorwacji. Co ma w sobie Dubrownik, czego nie ma Split, Trogir czy Omiš? Dziś spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie.
Jeśli to nie jest Wasz pierwszy wyjazd do Chorwacji, to trochę już wiecie o chorwackich atrakcjach. Pewnie pamiętacie, że Split to miasto rzymskiego cesarza Dioklecjana, który abdykował z urzędu, Trogir w średniowieczu został zniszczony przez Saracenów, a w Omišu znajdują się ruiny pirackich twierdz. Środkowa Dalmacja ma wiele do zaoferowania, ale nawet jeśli spędzacie wakacje w okolicach słynnego z morskich organów Zadaru, warto wsiąść w samochód i odbyć długą (ok. 4 godziny) podróż do miasta wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.
W tym wpisie przeczytacie o:
- Dubrownik samochodem
- Dubrownik – pogoda
- Największe atrakcje Dubrownika
- Dubrownik w czasie wojny na Bałkanach
- Dubrownik kilka lat temu
- Dubrownik w czasach pandemii
- Okolice Dubrownika
Dubrownik samochodem
Jeszcze w lipcu 2021 roku podróż do Dubrownika z Polski lub ze środkowej Dalmacji oznaczała przejazd przez przejście graniczne z Bośnią i Hercegowiną. Bośnia i Hercegowina posiada wąski odcinek wybrzeża. Neum to miasto, które jako jedyne bośniackie miasto ma dostęp do Adriatyku. Cały skrawek bośniackiego wybrzeża liczy zresztą ok. 20 km. Jednak od momentu, kiedy do użytku został oddany most Pelješki, turyści, którzy chcą odwiedzić Dubrownik, nie muszą przejeżdżać przez granicę z Bośnią. Odpada kolejka na przejściu granicznym, konieczność okazania paszportów lub dowodów osobistych – wszystko, co może niepotrzebnie wydłużać podróż do Dubrownika. Nowa trasa wiedzie przez most Pelješki i półwysep Pelješac, a następnie Magistralą Adriatycką wzdłuż wybrzeża aż do samego Dubrownika. Jest to bardzo malownicza trasa.
Parking w Dubrowniku
Przyjeżdżając do Dubrownika samochodem, w koszt wycieczki należy wliczyć koszty parkowania auta. W Dubrowniku jest kilka publicznych parkingów. Nietrudno do nich trafić – są całkiem dobrze oznaczone. Zawsze wybieramy parking Ilijina Glavica przy ulicy Zagrebačkiej. Jest to parking wielopoziomowy, całkowicie zadaszony i oferuje ponad 700 miejsc parkingowych. Parking jest całodobowy i otwarty przez cały rok. W ciągu ok. 10 minut dojdziecie stąd do Bramy Pile.
Parkingi publiczne w Dubrowniku są oczywiście płatne. W 2022 roku godzina postoju na parkingu Ilijina Glavica kosztowała 45 kun, czyli ok. 30 zł, zatem po kilku godzinach zwiedzania miasta rachunek za parking urastał do całkiem sporej kwoty. W 2023 roku w cenniku dostępnym na stronie parkingu Ilijina Glavica kwota za godzinę parkowania wynosi 7 EUR, czyli ok. 31 zł (dziękujemy panie Krzysztofie za informację o zmianie ceny).
Dubrownik – pogoda
Dubrownik leży w południowej Dalmacji, więc latem można się spodziewać wysokich temperatur. Szczyt upału przypada na sierpień – słupki rtęci wskazują grubo ponad 30 stopni, a z nieba leje się żar. Na szczęście wąskie, zacienione uliczki dają nieco wytchnienia od upału. Chociaż nawet w drugiej połowie września – po zachodzie słońca – temperatura wynosi tu nierzadko ponad 20 stopni.
Największe atrakcje Dubrownika
Stradun – główna ulica Starego Miasta
Spacer po Stradun, czyli głównej ulicy Starego Miasta, to obowiązkowy punkt wyprawy do Dubrownika. Do Stradun prowadzi Brama Pila. Pierwszą atrakcją jest studnia św. Onufrego (zwana też fontanną) – pochodząca z XV wieku budowla, z której można zaczerpnąć wody pitnej (rolę kranów spełniają maszkarony). Zazwyczaj Stradun jest szczelnie wypełniony ludźmi – wapienne kamienie, które stanowią posadzkę, są tak zdarte, że wyglądają jakby były mokre. Wzdłuż Stradun lub w okolicy zlokalizowanych jest wiele dubrownickich zabytków, jak gotycki klasztor franciszkanów, barokowy kościół św. Błażeja, pałac Sponza czy pałac Rektorów.
Stary port w Dubrowniku
Stradun można dojść do starego portu (Stara Luka). Stary port jest niewielki – nie ma tu miejsca dla wielkich wycieczkowców. Warto tu zajrzeć, bo jest niezwykle malowniczy. Łódki delikatnie kołyszące się na falach, lazurowe morze, restauracje – stary port w Dubrowniku to bardzo klimatyczna atrakcja.
Fortyfikacje Dubrownika
Cechą charakterystyczną Dubrownika jest zespół umocnień – murów obronnych, baszt, twierdz, które miały bronić miasto i jego mieszkańców najpierw przed Turkami, a następnie przed Wenecjanami, a nawet jeszcze pod koniec XX wieku przed Jugosłowiańską Armią Ludową.
W skład zabudowy obronnej Dubrownika wchodzą 2-kilometrowe mury obronne, baszty (Minčeta, św. Jana, Bokar i kilka innych), bramy (Pile, która prowadzi do Stradun i kilka innych) oraz twierdze (Lovrijenac, Revelin).
Dubrownicki zespół umocnień to główna atrakcja miasta. Opisanie w tym wpisie każdego elementu dubrownickich umocnień jest niemożliwe – najlepiej po prostu cieszyć się spacerem i zapoznać się z historią danego obiektu na miejscu. A ciekawych informacji jest sporo. Np. baszta Minčeta, w swojej pierwotnej postaci, została zbudowana na początku XIV wieku. Natomiast baszta w postaci, którą można podziwiać współcześnie, tj. w stylu renesansowym, została ukończona w drugiej połowie XV wieku.
Dubrownik w czasie wojny na Bałkanach
Dubrownik stał się areną działań wojennych w trakcie wojny, która całkiem niedawno toczyła się na Bałkanach. W październiku 1991 roku Jugosłowiańska Armia Ludowa rozpoczęła blokadę i ostrzał Dubrownika. Działania, prowadzone z lądu i z morza, były wymierzone w ludność cywilną. W grudniu 1991 roku miasto zostało zbombardowane. W wyniku działań wojennych śmierć poniosło ok. 3 tys. osób, zaś prawie 70% zabudowy dubrownickiej starówki uległo zniszczeniu. Pomimo to Dubrownik pozostał niezdobyty. 30 lat temu, w maju 1992 roku, jugosłowiańska armia uznała swoją porażkę i odstąpiła od oblężenia miasta.
Wojenne zniszczenia zostały odbudowane, choć nadal można znaleźć dziury po kulach. Zdjęcia wojenne zostały zebrane przez War Photo Limited. Niestety, nie udało nam się tam dotrzeć. Mamy jednak wielką nadzieję, że kiedyś nam się uda. Skalę zniszczeń można także zobaczyć na dostępnych powszechnie planach:
Dubrownik kilka lat temu
Dubrownik odwiedziliśmy już wielokrotnie. Pierwszy raz we wrześniu 2013 roku. Podróż z miejscowości Pisak, w której nocowaliśmy, trwa wprawdzie ok. 2,5 godziny, jednak po drodze skręciliśmy na półwysep Pelješac, gdzie zwiedzaliśmy Ston i kupiliśmy wino w wiosce Potomje. Chociaż wyruszyliśmy wcześnie, przystanki po drodze sprawiły, że do Dubrownika dotarliśmy późnym popołudniem, w okolicach zachodu słońca. Miasto zwiedzaliśmy właściwie wieczorem i w nocy. Z tego zwiedzania pochodzą wszystkie zdjęcia wykonane po zmroku, a także zdjęcia statków wycieczkowych, które wypływają z dubrownickiego portu. Wtedy też miasto było totalnie zatłoczone. Główną ulicę, Stradun, zapamiętałam jako wypełnioną tłumami ludzi.
Dubrownik w czasach pandemii
Kolejny raz Dubrownik odwiedziliśmy w 2020 roku. Okoliczności były skrajnie odmienne – nocowaliśmy w Orebić na półwyspie Pelješac, więc podróż zajęła nam ok. 1,5 godziny. Podróżowaliśmy jednak w sierpniu, z rocznym dzieckiem, więc musieliśmy mierzyć siły na zamiary. Nadal nie odwiedziliśmy zatem muzeów, które ze względu na późną porę w trakcie naszego pierwszego zwiedzania, były zamknięte. Kolejny raz nie wjechaliśmy również na wzgórze Srđ.
W trakcie tej podróży Dubrownik pokazał nam drugie oblicze. Ze względu na pandemię, turystów było niewielu. Udało nam się zrobić wiele zdjęć miasta i jego atrakcji, gdzie nie było po prostu nikogo. Puste uliczki, puste restauracje.
W 2021 roku sytuacja w Dubrowniku wróciła do normy. Miasto odwiedziliśmy dwukrotnie w lipcu. Wąskie uliczki znowu były wypełnione ludźmi, a drogi dojazdowe zatłoczone. Podobnie było w 2022 roku, kiedy miasto odwiedzaliśmy w czerwcu i we wrześniu. Wielkie statki wycieczkowe znowu przybywają do Dubrownika, a wraz z nimi morze turystów. Zwłaszcza w okolicach wczesnego wieczoru, kiedy upał jest lżejszy, tłum zwiedzających sprawia, że często trudno chłonąć niezwykłą atmosferę tego jednego z najpiękniejszych chorwackich miast.
Okolice Dubrownika
Jeśli zmęczy Was zwiedzanie Dubrownika w środku sezonu, polecamy Wam w drodze powrotnej wstąpić do Arboretum w Trstenie. To najstarszy ogród dendrologiczny w Chorwacji, a także jeden z najstarszych w Europie. To również jedyne arboretum położone na wybrzeżu Adriatyku. Największą wartością arboretum jest kolekcja roślin zbierana przez 5 wieków oraz renesansowy ogród z akweduktem, fontanną Neptuna, letnią willą i pawilonem z widokiem na Adriatyk, Wyspy Elafickie i Mjlet. Więcej o arboretum w Trstenie przeczytacie we wpisie Trsteno – arboretum w okolicy Dubrownika.
Jeśli planujecie w 2023 roku wybrać się do Chorwacji, zachęcamy Was do zapoznania się z praktycznymi informacjami związanymi z podróżą do Chorwacji, jak ceny w Chorwacji, Internet w Chorwacji czy nocleg w drodze do Chorwacji.
Dalmacja
Szczerze pierwszy raz spotkaliśmy się z tak obszerną relacją – będzie to niezbędnik dla wielu osób. My polecamy w Dubrowniku jednodniową wycieczkę do Zatoki Korskiej.