Propozycje noclegów w północnej Chorwacji

Czy warto zrobić przystanek w podróży nad Adriatyk? Zdecydowanie. Trasa z Polski do Chorwacji jest długa i może być bardzo męcząca. A nocleg w podróży to także doskonała okazja do zwiedzania. W tym wpisie przedstawiamy Wam trzy sprawdzone propozycje. Gdzie zatrzymać się na nocleg w północnej Chorwacji? Sprawdźcie.

Nocleg w północnej Chorwacji – dlaczego warto?

W tym roku odwiedziliśmy Chorwację dwukrotnie – w czerwcu i we wrześniu. W czerwcu zatrzymaliśmy się w miejscowości Komarna, w tym samym apartamencie, w którym spędzaliśmy wakacje w ubiegłym roku. Z kolei we wrześniu na nasz punkt wypadowy wybraliśmy miasto Opuzen w dolinie Neretwy.

Za każdym razem mieliśmy do pokonania ponad 1,5 tys. kilometrów. Dlatego jak podczas każdej podróży do Chorwacji i z powrotem, zatrzymaliśmy się na nocleg w drodze. Jeśli macie do pokonania tak długą drogę, przystanek w trasie to bardzo dobry pomysł. Nie dość, że odpoczniecie (dbając o bezpieczeństwo swoje i innych), ale także zyskacie okazję, aby zobaczyć, jak wygląda życie w Chorwacji poza Dalmacją.

Naszym pierwszym punktem docelowym w każdej podróży do Chorwacji jest północna część kraju. Na blogu znajdziecie już kilka wpisów dotyczących noclegów w drodze nad Adriatyk, np. Nocleg w Zagrzebiu, Nocleg w Karlovcu i Nocleg po drodze do Chorwacji (w tym ostatnim znajdziecie m.in. propozycje noclegu w okolicach Jezior Plitwickich).

Dotąd zazwyczaj wybieraliśmy apartamenty w centrach miast (Zagrzeb, Varaždin czy Karlovac w środkowej Chorwacji). W tym roku wpadliśmy na pomysł, aby wynajmować domy na wyłączność w małych wsiach, położonych w żupanii varaždińskiej, w mniejszej lub większej odległości od miasta Varaždin oraz przejścia granicznego Goričan.

Na przystanek w trasie wybraliśmy więc wsie:

• Vinica Breg – ok. 20 km od miasta Varaždin
• Pihovec – ok. 15 km od miasta Varaždin
• Sveti Ilija – ok. 10 km od miasta Varažin

Dlaczego w okolicach Varaždina? Ponieważ to miasto, do którego zawsze chętnie wracamy. Dawna stolica Chorwacji, perła architektury barokowej, centrum kulturalne. Możecie tu zwiedzić Muzeum w zamku Stari Grad, odbyć wycieczkę po zabytkowych kościołach, szukać godeł dawnych cechów rzemieślniczych na kamienicach położonych na gwarnym rynku. A na koniec kupić świeże wypieki i napić się kawy w jednej z licznych kafejek lub spróbować specjałów kuchni Zagórza (np. zagorska juha, czyli chorwacka zupa grzybowa).

Propozycja 1: Vinica Breg

Spędziliśmy tu jeden nocleg w drodze do Komarnej i ogromnie żałowaliśmy, że nasz pobyt był tak krótki. Dom, który wynajęliśmy, był niewielki, ale za to położony na pagórku obsadzonym krzakami winorośli, co było dla nas wielką atrakcją. Na 50-metrowy dom składa się niewielki salon, sypialnia z balkonem wychodzącym na winnicę (zmieści się w niej łóżeczko turystyczne) i łazienka z prysznicem. Jedynym minusem tego domu jest fakt, że kuchnia znajduje się osobno, tzn. aby się do niej dostać trzeba wyjść na zewnątrz i zejść na niższe piętro. Pewnie przy pobycie w chłodniejsze dni (obiekt jest czynny cały rok) lub przy potrzebie intensywnego korzystania z kuchni, takie rozwiązanie może być uciążliwe. Dla nas jednak nie stanowiło to problemu.

Dom jest czysty i zadbany, otoczony zielenią. Jest tu i całkiem spory trawnik idealny do dziecięcych zabaw, dodatkowy taras, gdzie można zjeść śniadanie lub spędzić miło wieczór, a także mała winnica na wyciągnięcie ręki. Samochód można zaparkować na terenie działki, co jest bardzo wygodne podczas tak krótkich pobytów, jeśli zapomnicie czegoś z samochodu.

Okolica jest cicha, spokojna i po prostu piękna. To idealne miejsce, aby wypocząć po długiej podróży. Lubią tu wpadać miejscowe koty, aby sprawdzić, kto tu się pojawił i czy czasem nie ma przy sobie czegoś pysznego do zjedzenia.

Warto wspomnieć również o właścicielce – bardzo sympatycznej i gościnnej. Z pewnością poczęstuje Was domowym winem (z winorośli, które rosną pod oknem). Bardzo miłym gestem było również poczęstowanie nas świeżym pieczywem następnego ranka.

Propozycja 2: Pihovec

We wsi Pihovec zatrzymaliśmy się w drodze powrotnej na dwa noclegi. Tym razem wybraliśmy duży (ponad 150 metrów kwadratowych) dom letniskowy z dwiema sypialniami, ogromnym tarasem oraz częścią relaksacyjną z sauną i jacuzzi. Pihovec to wioska „na końcu świata”. Jeśli marzy Wam się odcięcie od cywilizacji, tutaj znajdziecie wszystko, czego potrzebujecie. W nocy jest tu absolutnie cicho i niemal absolutnie ciemno. Rano obudzi Was świergot ptaków.

Dom jest kamienno-drewniany, więc w połączeniu ze wzgórzami, które otaczają Pihovec, można się tu poczuć jak w górach. A przy tym doskonale wprost odpocząć. Do dyspozycji gości jest spora, zadbana działka z drewnianą huśtawką, leżakami oraz trampoliną. Trampolina na wyłączność z miejsca stała się ulubioną rozrywką naszego dziecka. Każdy zresztą znajdzie tu coś dla siebie. Dorośli w części relaksacyjnej, która znajduje się w doskonale zaadaptowanym na te cele garażu, mogą skorzystać z jacuzzi, sauny i prysznica. Jest tu także sprzęt do grillowania, a nawet fotel z masażem w salonie. Dzieci, oprócz trampoliny, mają do dyspozycji huśtawki, hula-hop oraz całe pudełko zabawek. Na ogromnym tarasie wieczorem można podziwiać księżyc, a rano zjeść rodzinne śniadanie.

Dom jest czysty i zadbany, wyposażony dosłownie we wszystko, co może umilić pobyt (w tym także gry oraz książki dotyczące m.in. lokalnej kuchni). Jedynym minusem jest łazienka, której przydałaby się modernizacja. Można jednak skorzystać z nowoczesnego prysznica w części z sauną i jacuzzi.

Właściciele są przemiłymi ludźmi, którzy poczęstują Was domowym winem ze śliwek. Niestety nie posługują się językiem angielskim, ale przy dobrej woli z obu stron można się swobodnie dogadać po polsko-chorwacku.

Propozycja 3: Sveti Ilija

We wsi Sveti Ilija zatrzymaliśmy się na jeden nocleg we wrześniu, w trakcie podróży do Opuzen. Kolejny raz wybraliśmy dom na wyłączność. Niewielki (trochę ponad 50 metrów kwadratowych), ale wyposażony we wszystko, czego potrzeba. Mimo niewielkiego metrażu znajdują się tu dwie sypialnie (choć my akurat korzystaliśmy z jednej, ponieważ oprócz łóżka małżeńskiego, znajdowało się tu także łóżko pojedyncze dla dziecka), kuchnia z jadalnią oraz łazienka. Dom jest otoczony ogrodem z osłoniętym tarasem, sprzętem do grillowania oraz sauną.

Właściciele są bardzo mili – bardzo dobrze mówią po angielsku i są bardzo chętni do rozmowy. Można się od nich wiele dowiedzieć na temat życia w Chorwacji. Dla wszystkich zainteresowanych – bezcenna okazja. Miejsce jest przyjazne dla zwierząt – jeśli spędzicie wieczór na tarasie, to z pewnością dołączy do Was kot. A przy odrobinie szczęścia możecie spotkać jeża, który podobno regularnie podjada kocie jedzenie z miski.

Nocleg w północnej Chorwacji – podsumowanie

Czy warto było zatrzymać się w niewielkich wsiach w północnej Chorwacji, w okolicach miasta Varaždin? Zdecydowanie. Nocleg w domach na wyłączność położonych z dala od zgiełku dużego miasta okazał się strzałem w dziesiątkę. Za każdym razem byliśmy wypoczęci i gotowi do dalszej podróży. Przy okazji zwiedzaliśmy również okolicę, w tym szlak winny w okolicach Varaždina oraz miasta Varaždin i Čakovec. Można tu wiele zobaczyć i bardzo się zrelaksować.